Toast po mistrzowsku czyli jak zachłysnąć się przemawianiem
„Przymiotniki, liczebniki
To są nowe Toastmasterów triki
Rymy cudne, piękne słowa
Aż słuchaczom naszym puchnie głowa”
Mistrzowska zabawa, pokazowe przemówienia zdradzające tajniki efektywnej komunikacji i sztuki wystąpień przed publicznością, szampańskie toasty oraz wyśmienite potrawy to tylko niektóre z atrakcji zaserwowanych nam przez Toastmasterów z klubu przemówień publicznych Polish Your Polish w minioną sobotę. 
Na Charter Party czyli imprezę inaugurującą oficjalne przyjęcie Polish Your Polish do grona klubów Toastmasters International do Thistle Hotel przybyło około 70 gości – polskich profesjonalistów mieszkających w Londynie, którzy pragną rozwijać umiejętności komunikacji i zdolności przywódcze, by odnosić sukcesy. To uroczyste spotkanie (obowiązywały stroje koktajlowe), prowadzone przez prezydent kubu Gosię Górną swoją obecnością zaszczycili również Nick Benning (Immediate Past District Governor, District 71 – Anglia i Irlandia), Dick Dickson (Governonor Division B – Londyn), David Thompson (mentor przy rejestracji Polish Your Polish) oraz prezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii pan Andrzej Morawicz. 
Impreza miała niezwykle oryginalny charakter. Zorganizowana była zgodnie z agendą typowego spotkania Polish Your Polish, jednak utrzymana w atmosferze wydarzenia towarzyskiego. Dzięki temu organizatorom doskonale udało się oddać ducha klubu i zademonstrować czym właściwie zajmują się Toastmasterzy, jak również stworzyć wspaniałą okazję do dobrej zabawy i networkingu z inspirującymi ludźmi. Burzom oklasków, salwom śmiechu, interesującym dyskusjom i dzikim tańcom nie było końca! Parkiet zapełniał się zwłaszcza, gdy rozbrzmiewały rytmy rock’n’rolla. A 70-cio wagonikową kolejką do „Jedzie pociąg z daleka” i kółeczkiem do Greka zorby uczestnicy zadziwili zarówno angielskich gości, jak i obsługę hotelu!
Z ciekawszych punktów oficjalnej części programu warto niewątpliwie wspomnieć o sesji „gorących pytań”, podczas której kilku klubowiczów i gości miało okazję spróbować swoich sił odnajdując się w zaskakującej sytuacji, zmuszającej do jasnej i treściwej wypowiedzi „na gorąco” na zadany, z życia wzięty temat. Wszystkie odpowiedzi zostały zrecenzowane przez doświadczonego mówcę, co pomogło zidentyfikować silne punkty wystąpień (np. barwna gestykulacja) oraz zwrócić uwagę na obszary warte dopracowania (np. większe zróżnicowanie tonu głosu). Nutkę emocji dodało głosowanie na najlepszego przemawiającego wieczoru, którym został Krzyś Klapecki. 
Niezwykle inspirujące były również wcześniej przygotowane, dłuższe przemówienia Toastmasterów – zarówno te opracowane „na serio”, a więc zgodnie z programem Competent Communicator według podręcznika Toastmasters International , jak i te parodiujące klub Polish your Polish i Polaków w Londynie mające na celu rozbawienie publiczności do łez (co się udało!). W pamięci wszystkich zostaną Nicka, Dicka oraz Davida, którzy nie mając pojęcia o czym były przemowy podjęli się trudu zrozumienia języka polskiego. Przemówienie Gosi Szyrmer o przełamywaniu nieśmiałości występowania przed publicznością zostało odczytane jako udana próba udowodnienia swojej brytyjskości i rozprawiania przez 7 minut o pogodzie. 
Natomiast mowa Jana Michalskiego o wpływie sportu na życie (z użyciem rekwizytów takich jak kij do golfa) zostało przez Anglika zrozumiane jako wykład o wyższości mężczyzn nad kobietami (kije miałby mężczyznom służyć do nadzorowania czynności gotowania)…
W porywający muzyczny klimat wprowadził gości chór toastmasterowy, śpiewając o „przymiotnikach, liczebnikach, nowych Toastmasterów trikach” na melodię „Lata” Formacji Nieżywych Schabuff. 
A potem szaleńczym celebracjom na parkiecie nie było już końca!
Autor: Iwona Dolecka, Vice-President Public Relations, Toastmasters International – Polish Your Polish.