Motywacja to bardzo ważny element w procesie osiągania celów. To tak jakby nasz pedał gazu. Bez motywacji nie ruszymy do przodu z naszymi planami i nawet nie będzie nam się chciało ruszyć palcem, jak wewnętrznie nie będziemy czuli się zmotywowani. Z kolei, jak będzie w nas paląca potrzeba działania i będzie jej w nadmiarze, to wprowadzimy w życie zamieszanie i brak balansu, albo co gorsza wypalimy się już na starcie i szybko się zniechęcimy. Zatem warto zadbać o to, żeby nasza motywacja była stała i zbalansowana, bo tylko taka gwarantuje nam sukcesywne podążanie do przodu.
Jako osoba, która od lat pracuje nad swoimi umiejętnościami oratorskimi i siłą wewnętrzną, chciałam się z wami podzielić własnymi przemyśleniami na ten temat. Ufam, że zainspirują was one do obserwacji waszej motywacji i może nawet do jakichś zmian.
A wszystko zaczyna się od pragnienia! Jeśli jego siła jest wystarczająco wielka, to zrodzi w nas równie wielką motywację do działania. Jedno i drugie jest bardzo ściśle ze sobą powiązane. Opisze wam to na swoim przykładzie. Od lat marzyłam o zostaniu trenerem, pracowaniu z ludźmi i posiadaniu własnej firmy. Także od lat byłam sparaliżowana lękiem przed publicznym przemawianiem, co jest nieodzowną częścią tego zawodu. Przez lata odpychałam swoje marzenia, bo byłam głęboko przekonana, że nie dam rady pokonać swojego lęku przed publicznym przemawianiem. Żyłam w bezpiecznym świecie ograniczonym własnymi, mało konstruktywnymi wierzeniami strefie komfortu osobistego, ale niestety nie w zgodzie z własną prawdą. Opracowałam w swoim życiu ‘najlepszą’ metodę na niespełnianie własnych marzeń, poprzez chroniczne unikanie wzięcia za ich spełnienie odpowiedzialności. Tak sobie moje życie płynęło i czas przeciekał mi przez palce, aż poczułam, że pragnienie zaistnienia jako trener jest silniejsze od moich lęków. I to był punkt zwrotny w moim życiu. Uświadomienie sobie siły mojego pragnienia zrodziło we mnie niewyobrażalną motywację do działania i pokonania przeszkód, które stały na drodze do zmiany kariery. Stanęłam twarzą w twarz ze swoim wewnętrznym demonem (samą sobą!) i powiedziałam sobie: „Nadszedł czas na stawienie temu czoła, bo inaczej do końca życia będziesz tylko marzyć o zmianach, które się nigdy nie wydarzą, jeżeli nie weźmiesz spraw w swoje ręce i nie zaczniesz działać!”.
Pragnienie zostania trenerem, inspirowania ludzi i życia zgodnie z wewnętrzną prawdą sprawiło, że zrzuciłam z siebie bezpieczny ‘szlafroczek’ i wzięłam odpowiedzialność za swoje lęki, marzenia i przyszłość. Odnalazłam w sobie motywację i siłę, które do dziś prowadzą mnie szlakiem rozwoju i pokonywania własnych słabości. Siła motywacji, wsparta o solidny fundament pragnienia, prowadzi mnie do przodu i nie pozwala mi się poddać. Dzięki niej wyruszyłam ze świata marzeń do miejsca, w którym zamiast ofiary stałam się kreatorem. W tym świecie ja decyduję kim chcę być, jak chcę żyć i gdzie chcę podążać. Pasywność zamieniła się w działanie. I tu mogę, chcę i znajduję siłę na zmiany, które wprowadzam regularnie, bo wierzę, że praca nad sobą odmieni mnie, moje życie i – napiszę nieskromnie – także po części życie ludzi, którzy wchodzą ze mną w kontakt.
Siła motywacji odgrywa niesamowitą rolę na ścieżce naszego rozwoju i wzrostu. Ta siła umożliwia nam trwanie nawet wtedy, kiedy uwarunkowania zewnętrzne nam nie sprzyjają i czujemy jakbyśmy szli pod górkę. To siła motywacji pomaga nam przetrwać trudności i podnieść się kiedy upadniemy, albo chwilowo się poddamy. Motywacja pomaga nam wreszcie pokonać własne lęki i sprawia, że dzięki niej trzymamy się wyznaczonej ścieżki.
Silne pragnienie osiągnięcia celu tworzy silną motywację, a ta sprawia, że trwamy w postanowieniach i pokonujemy swoje słabości. Konsekwencją tego jest fakt, że jesteśmy jakby naturalnie ‘pchani’ do pokonywania swoich lęków i hartowania swojego charakteru. Wzrasta też nasza pewność siebie i niemożliwe rzeczy stają się możliwe. A wszystko to zaczyna się od prostego pragnienia!
Ktoś kiedyś napisał, że „lęki nigdy nie znikną, ale my możemy zmienić sposób radzenia sobie z nimi”. A sposoby są dwa – albo twoje lęki kontrolują ciebie, albo ty kontrolujesz swoje lęki.
Życie to proces pokonywania lęków i własnych słabości, a królami życia są ci, którym się to najlepiej udaje. Im szybciej zrozumiesz tą prawdę i zaczniesz działać, tym szybciej poczujesz, jaki masz w sobie ‘królewski’ potencjał. A motywacja niech ci towarzyszy na każdym etapie tej drogi, jak wierny przyjaciel, bo bez niej nie wytrwa nawet największy król.
Ćwiczenie
Proponuje krótkie ćwiczenie na określenie siły swoich pragnień i motywacji! Zadaj sobie kilka poniższych pytań, które ci uzmysłowią na ile dany cel/marzenie jest dla ciebie ważny/e. Warto wszystko zapisać na kartce, bo słowo pisane ma większą moc, ponadto można też do tych notatek kiedyś wrócić.
- Co chcesz osiągnąć?
- Jak osiągniecie twojego celu wpłynie na twoje życie?
- Albo jak wpłynie na życie twoich bliskich?
- Jakie widzisz korzyści z tytułu osiągnięcia swojego celu?
- Jak ważne jest dla ciebie to, co chcesz osiągnąć?
- Dlaczego chcesz to osiągnąć?
- Ile i co jesteś w stanie poświęcić, żeby to osiągnąć?
- Co się stanie jeśli nie osiągniesz swojego celu?
- Co się stanie jeśli go osiągniesz?
Możesz sobie też wyobrazić skalę motywacji od 1 do 10 i poczuć gdzie na tej skali znajduje się twoja motywacja do osiągnięcia twojego celu. Jeśli jest to powyżej 8, to są duże szansę na realizację tego pragnienia/celu. Jeśli na skali jesteś poniżej 8, to wypadałoby zrewidować swój cel, bo to może oznaczać, że na twojej drodze jest jakaś przeszkoda bądź lęk, który cię może powstrzymać przed znalezieniem w sobie wystarczającej motywacji do działania, albo po prostu to pragnienie nie jest teraz priorytetowe. Tu można sobie zadać kolejne pytania:
- Co cię powstrzymuje przed osiągnięciem swojego celu?
- Czego się boisz?
- Co byś zrobił/a jakbyś się nie bał/a?
- Co stoi na drodze do osiągnięcia twojego celu?
- Co musiałoby się wydarzyć, żeby z 5 (w zależności gdzie jesteś na skali) przesunąć się na 6, a potem co musiałoby się wydarzyć, żeby z 6 przesunąć się na 7…itd?
Życzę powodzenia w określaniu swoich pragnień i odnajdywaniu zdrowej motywacji, która zaprowadzi was prosto w ramiona waszych marzeń.
Aśka Kołton
Coach Motywacyjny
Od autorki
Moją pasją jest motywowanie ludzi do działania i wspieranie ich na drodze do własnego szczęścia. Pomagam również w ustalaniu priorytetów, porządkowaniu i przeorganizowaniu swojego życia jak i swojego wnętrza. Wierzę, że każdy z nas ma niesamowity potencjał, ale czasem tego sami w sobie nie dostrzegamy. Ja pomagam moim klientom to zobaczyć. Uwielbiam wspierać ludzi na drodze rozwoju i osiągnięć. Wspieranie innych w dokonywaniu zmian w życiu i na drodze do odnalezienie swojej wewnętrznej siły daje mi niezmierną satysfakcję i inspiruje do dalszej pracy nad sobą.