Spotkaliśmy się we wtorek na odświętnym urodzinowym przyjęciu i czuję się zaszczycona podsumowując je.
Chciałabym podziękować organizatorom, a także wszystkim członkom i gościom za przybycie.
Magda, prezydent klubu, odczytała mowę Gosi, naszej matki-założycielki, w której Gosia złożyła członkom klubu serdeczne życzenia nieustannego rozwoju.
Spotkanie prowadził odświętny i elegancki Adam Micek, a w rolę gramatyka wcielił się Grześ Krasnodębski.
Kasia Chelińska kontrolowała płynność osób występujących na scenie za pomocą trójkąta muzycznego.
Gorące pytania przygotowała Ola Bąk. Dzięki nim dowiedzieliśmy się o tym, jak reagujemy na spotykające nas w życiu niespodzianki, niekoniecznie te najmilsze. Pytania były zaskakujące zgodnie z naturą gorących pytań, jak i tematem spotkania… Na osłodę Kuba Plis, ewaluator gorących pytań częstował pysznymi czekoladkami.
Dawid Żamojtuk przywitał naszych drogich gości.
Dwie mowy wygłoszone na spotkaniu zachęcały nas do używania pięknego języka.
Magda Czarnecka uświadamiała nas, jak można wszystko co mówimy ubrać w pozytywne słowa, natomiast Dominika Hannath zachęcała do przelewania na papier swoich uczuć – w formie powoli odchodzących w zapomnienie listów.
Swoją drugą mowę wygłosił również Jacek Chlund. Jacek przedstawił różne etapy swojego życia od interesującej strony – poprzez pryzmat rowerów, którymi jeździł. Pokazał też, jak blisko był od utraty życia z powodu czyjejś bezmyślności.
Wystąpienia mówców zostały rozłożone na czynniki pierwsze przez Marcina Tołysza, Szymona i Monikę Kraskę.
Pod koniec spotkania przyszedł czas na uroczystą chwilę – świętowanie.
Wniesiono tort i szampana. Udało się zdmuchnąć wszystkie świeczki, więc klub czeka wspaniały kolejny rok!
Joanna Litwinek