Warszawa – Londyn – Paryż
W naszym polskojęzycznym, londyńskim klubie we wtorkowy wieczór poczuliśmy się jeszcze bardziej
wielokulturowo. Toastmaster wieczoru Jurand Jakub Zygadło wystrojony stylowo niczym malarz z
Montmartre zafundował nam wszystkim wyprawę do Francji… bez opuszczania Londynu.
W swoich anegdotach oraz przytoczonych ciekawostkach Jurand przypomniał nam, jaki wiele z
przedmiotów, z których korzystamy na co dzień, zostało stworzonych właśnie we Francji.
Uroczy salonik wypełnił się zapachem tradycyjnych francuskich rogalików oraz francuskich perfum.
Do naszych uszu dochodziła delikatna muzyka prosto z kawiarni Rene z „Allo, allo”.
Sceną zawładnęli wspaniali mówcy:
Eva Hurt, która wyznała, że za grzechy młodości została ukarana
turbulencjami podczas lotu samolotem;
Paweł Uścisławski i Joanna Litwinek, którzy postanowili na
scenie rozwiązać swoje związkowe problemy, zamiast robić to w zaciszu własnego domu, ale przecież
nawet największe gwiazdy rozwiązują swoje intymne problemy w tak dyskretny sposób, żeby każda
gazeta mogła o tym napisać;
Adam Flisiak ze sceny wysyłał wyrazy uwielbienia pewnej wspaniałej
blondynce, która towarzyszyła mu w trudnych początkach jego kariery w Polish Your Polish oraz
Rafał Jabłoński, który opowiedział, jak wiele dobrego mogą zrobić dla nas mentorzy i gdzie znaleźć
tego najlepszego.
Publiczności najbardziej spodobało się wystąpienie Pawła oraz Joanny i właśnie ten
występ został nagrodzony wstążką.
Gramatyk wieczoru Dawid Żamojtuk chwalił przybyłych za poprawne używanie polszczyzny, a
wybrane przez niego słowo wieczoru „pardon”, chociaż występujące w polszczyźnie choćby w
wyrażeniu „bez pardonu”, było użyte zaledwie kilka razy, ponieważ wszyscy występujący na scenie
woleli jednak wyrazy polskie.
Urszula Kaczorowska przygotowała stylowe gorące pytania, zawiązujące a to do francuskich piesków,
a to do Coco Chanel.
Publiczności najbardziej spodobała się bardzo „z-winna” odpowiedź Andrzeja
Jabłońskiego, który został nagrodzony naszą prestiżową wstążką.
Ewaluacjami zajęli się: Bożena Boruszewska, Grzegorz Kocój, Marcin Tołysz, Krzysztof Kamiński i
Maciej Michalak. Maciej wrócił do domu z wstążką najlepszego ewaluatora.
Ewa Kucharska zadbała, żeby wszyscy rozpoczynali i kończyli swoje przemówienia we właściwym
czasie. Można powiedzieć, że wszystko było jak w szwajcarskim zegarku, ale kończąc to polsko-
angielsko-francuskie spotkanie, Szwajcarię zostawmy sobie na inne spotkanie…
Jakub Plis
