W pobliżu Speakers’ Corner, czyli o pikniku Polish Your Polish
W Polish Your Polish ćwiczmy przemianie publiczne dwa razy w miesiącu na oficjalnych spotkaniach w Ognisku Polskim.
Ale naszą tradycją jest też organizowanie specjalnych eventów.
Podczas takich wydarzeń nie tylko się lepiej poznajemy, zacieśniamy więzi, ale także pozwalamy gościom klubu na lepsze poznanie nas. Ćwiczymy również skuteczną komunikację w mniej formalnych sytuacjach.
Tak było w sobotę 13 sierpnia, kiedy to spotkaliśmy się na dorocznym pikniku PYP.
Nasz obóz rozbiliśmy pod rozległą weeping birch, czyli brzozą płaczącą.
Pierwszą godziną spędziliśmy na dowcipach, żartach i chłodzeniu się owocami oraz posilaniu lekkostrawnymi posiłkami. Dzień był prawdziwie upalny, a w pełnym słońcu temperatura przekraczała 30 C.
A potem przyszedł czas na część oficjalną. Spotkanie otworzył prezydent Andrzej Mańka, który przybliżył nieco historię Speakers Corner w Hyde Park oraz zwrócił uwagę na rolę relaksu i przerwy od pracy w wysokiej produktywności! Przemawianie w Speakers’ Corner może być wspaniałą lekcją odwagi i przywództwa dla każdego, kto chce się przekonać o sile mistrzowsko przygotowanych wystąpień publicznych.
Monika Olek i Piotr Wilczyński przeprowadzili mistrzowską sesję Gorących Pytań. Sztuka improwizacji jest umiejętnością niesłychanie przydatną w codziennej komunikacji.
Rafał Jabłoński wystąpił w jednej ze swoich ulubionych ról, czyli pokazał techniki stand-up comedy. Wcale nie jest łatwo być zabawnym! Humor jest zdecydowanie jedną z najtrudniejszych umiejętności w wystąpieniach publicznych.
Andrzej Mańka opowiedział o roli storytellingu w mowach publicznych, ale także w biznesie i ¬sprzedaży. Dobrze opowiedziane historie dają fantastyczne możliwości w publicznych wystąpieniach.
W trakcie naszej sesji plenerowej przyjechała do nas dziennikarze z Magazynu z Wysp, którzy zrobili z nami kilka wywiadów. Możesz je obejrzeć tutaj.
Poniżej wrazenia gości z pikniku:
“W sobotni upalny dzień piknik w Hyde Park z grupą Polish your Polish był czymś więcej niż tylko skonsumowaniem przyniesionych smakołyków. Oprócz poznania nowych, ciekawych osób był on okazją do niecodziennych zadań związanych z publicznym wypowiadaniem się. Poza tym niespodziewaną „atrakcją” była obecność TV Polonia. W Londynie trzeba być na wszystko przygotowanym ;)” – Piotr W.
“Piknik Toastmasterów był trafnie położony w Hyde Parku tylko rzut od historycznego 'Speakers Corner’. Organizatorzy zapewnili że wszyscy sie przyjaźniliśmy. Wesołe towarzystwo, relaksujące środowisko, i dzielone przysmaki. Skosztowaliśmy z kilku świetnych przemowień, i Ci co chcieli mogli wypróbować odpowiadanie na 'gorącę pytania’, które przyśpieszyły serce i umysł, fajne doświadczenie.” – Marcin S.
“Pierwszy raz poszłam na piknik Polish Your Polish w Hyde Park’u z intencją spędzenia może godziny czy dwóch. Dawno na takim czymś nie byłam, a że byłam w okolicy to stwierdziłam, że zajrzę i zobaczę co się dzieje i jak się mają rodacy. Byłam bardzo mile zaskoczona czy raczej zostało mi potwierdzone, że my Polacy jesteśmy ciepli, otwarci, mili i sympatyczni. I potrafimy się świetnie bawić. Trochę czasu spędziliśmy na rozmowach, na poznaniu się, a trochę na różnych grach, które były świetnie zorganizowane przez organizatorów. Piknikowi zdecydowanie pomogła pogoda, która była słoneczna i ciepła. Kocyki, snaki, drinki i miłe towarzystwo-czegóż więcej potrzeba! Spędziłam bardzo miło czas, a w domu byłam dopiero po północy. Dziękuję organizatorom za zorganizowanie i oby jak najwięcej takich pikników/spotkań.” – Ewa P.
“Sobotnie spotkanie do zludzenia przypominalo klimat jak z obrazu Claude Monet „Śniadanie na trawie”. Było kreatywnie i pysznie.
Piknikowe spotkanie Klubu było wspaniałą okazja do spędzenia czasu wśród zieleni z interesującymi ludźmi i nawiązania nowych znajomości oraz praktykowania sztuki przemawiania na łonie natury w samym sercu dynamicznego miasta jakim jest Londyn.” – Kaja K.